Tydzień Modlitwy Młodzieży
Od 14 do 21 marca odbywał się ogólnoświatowy Tydzień Modlitwy Młodzieży. Wiślańska młodzież począwszy od niedzieli codziennie spotykała się o godzinie 18:00. Podczas spotkań poświęcaliśmy czas na lekturę przygotowanych materiałów, rozmowy na temat tego, o czym właśnie czytaliśmy oraz modlitwę. Po około godzinnych nabożeństwach można było także skorzystać z poczęstunku, podczas którego dalej toczyły się nasze rozmowy.
Tematyka spotkań była różnorodna, rozmawialiśmy między innymi o: pokusach na przykładzie przypowieści o zgubionej owcy; miejscu domu w naszym życiu, w oparciu o jakże aktualny przekaz przypowieści o marnotrawnym synu; moralności, analizując przykład kobiety przyłapanej na cudzołóstwie. Podczas naszych spotkań rozmawialiśmy o tym kto i dlaczego walczy o nasz umysł, czas, decyzje, życie. Rozmawialiśmy także o odwadze na przykładzie sądu i śmierci na krzyżu Pana Jezusa. Analizując życie Józefa podjęliśmy temat przebaczenia. Jednak mnie zapadł najbardziej w pamięci temat życia z łaski, a to za sprawą ilustracji zawartej w opowiadaniu o społeczności, która dawała pluszaki. Pozwólcie, że się z Wami nią podzielę.
Jest taka opowieść o społeczeństwie szczęśliwych ludzi, w którym nie znano przemocy. Panowały w nim miłość, radość, szczęście i pokój. Każdy miał małą, miękką Pluszową Torbę, którą otrzymywał w dniu narodzin. Gdy do niej sięgał, mógł wyjąć milutkiego pluszaka, który – podarowany komuś, kogo spotkało jakieś niemiłe doświadczenie – sprawiał, że obdarowany czuł się ciepło, przyjemnie i radośnie. Ludzie nieustannie obdarowywali się nawzajem, a ponieważ zawsze dawali pluszaki za darmo, otrzymanie dużej ich liczby nie było jakimś problemem. Zawsze było ich pod dostatkiem, więc zazwyczaj wszyscy czuli się zadowoleni. Nadszedł dzień, gdy zła wiedźma, która zajmowała się wytwarzaniem maści i syropów dla chorych ludzi, zdenerwowana, że nikt już nie kupował jej produktów, wpadła na nikczemny pomysł. Pewnego ranka, kiedy dwoje młodych ludzi ją mijało, udała omdlenie, a gdy otrzymała od nich pluszaka, powiedziała: „Jeżeli będziecie je tak rozdawać, to wkrótce wam się skończą i nic dla was nie zostanie!”. Młodzi ludzie, zaskoczeni, zapytali ją: „Chcesz nam powiedzieć, że w naszej torbie nie ma pluszaka za każdym razem, gdy do niej sięgamy?”. Odpowiedziała: „Dokładnie tak, a kiedy wam się skończą, to nic nie będzie można na to poradzić. Więcej ich już nie będzie”. Po tych słowach wiedźma odleciała, głośno rechocząc. Młodzi ludzie wzięli to sobie do serca i przestali dawać oraz przyjmować pluszaki. Narzekali i dąsali się, gdy widzieli, jak ktoś dawał maskotkę. Wkrótce pluszaki były jedynie gromadzone. Na twarzach ludzi pojawiły się zmarszczki, a od czasu do czasu ktoś umierał z powodu braku „pluszowego ciepła”. Społeczeństwo stało się brutalne, a wynikające z tego kradzieże i inne przestępstwa były coraz częstszym zjawiskiem. Spokojna, serdeczna wspólnota umarła. Coraz więcej ludzi kupowało produkty wiedźmy, które jednak nie dawały miłości, radości, pokoju ani dobroci. Mijały lata i społeczeństwo stawało się coraz bardziej okrutne. Gdy Tim i Maggie, dwoje młodych ludzi, pojechali na wakacje do dziadków, przypadkiem zobaczyli całe mnóstwo pluszaków schowanych w szafie. Gdy zapytali, co to jest, dziadkowie opowiedzieli im historię z czasów, gdy wszyscy dawali i otrzymywali pluszaki. Mówili też o tym, że kiedyś społeczeństwo było serdeczne, spokojne i radosne – w przeciwieństwie do tego, co działo się teraz. Dowiedzieli się, że przyczyną przemocy i okrucieństwa w tej wspólnocie było gromadzenie przytulanek i zaprzestanie obdarowywania się nimi. Młodzi ludzie zdecydowali się zebrać tyle pluszaków, ile tylko mogli, i zaczęli rozdawać je ludziom w potrzebie. Inni, widząc to, podchwycili tę ideę i wkrótce znowu wszyscy dawali i otrzymywali pluszaki, a po pewnym czasie miłość, radość, pokój, dobroć i szczęście znowu powróciły do tej społeczności.
Czy coś przypomina Wam ta opowieść? Może warto odnaleźć nasze pluszaki? Jako młodzież podczas Tygodnia Modlitwy, kolejny raz mieliśmy możliwość przybliżenia się do Jezusa i Jego Królestwa. Doświadczyliśmy, że wspólne rozważanie i modlitwa przybliżają nas do siebie i wnoszą duchowe ożywienie.
Artur Pieszka